Daniel Adam Kuśmierkowski „Pukając do przeszłości”
Radość nie schodziła mi z twarzy. Zaczynałam pracę. Wszystko pomału się układało. Ten dzień był dla mnie naprawdę cudowny i przyniósł zmianę w życiu. Musiałam dać z siebie jak najwięcej, nie mogłam nawalić. Zrobię, co w mojej mocy, aby wszystko się dobrze ułożyło.
Anastazja zaczyna nowy etap w życiu. Po śmierci ojca i rozstaniu z mężem wyjeżdża do przyjaciółki na Mazury. Na miejscu poznaje Maćka, który później okaże się jej szefem. Wraz ze wspólnikiem prowadzi firmę, w której Nastka może pokazać swoje umiejętności i pasję. Nie spodziewa się, że kumplem od biznesu jest jej dawna miłość — Aleksander. Od tego momentu zaczyna się pełna emocji i sekretów akcja!
Jedną z najtrudniejszych części pisania recenzji jest to, że czasami trzeba pominąć niektóre z najlepszych, aby niczego nie zepsuć. Im więcej życia Anastazji zostaje ujawnione, tym głębszy jest rozwój postaci Aleksandra. Z każdą kolejną kartką czekałam odsłonięcia prawdy za ich młodzieńczą miłością i tajemnicą zerwania znajomości. Nie mogłam odłożyć tej wciągającej historii. Dużo w niej życiowych rozterek, intryg, manipulacji. Książka zawiera sceny 18+. Mimo małych niedociągnięć szczerze polecam! 👍🏻
Czy warto dawać człowiekowi drugą szansę?
Odniosłam wrażenie, że pierwszy mur, jaki zbudowałam, aby chronić własne serce, właśnie runął.
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem NowoCzesne
Komentarze
Prześlij komentarz