Przejdź do głównej zawartości

„Napar z magii i trucizny” (Judy I. Lin)


Judy I. Lin „Napar z magii i trucizny” 

Odkryj ogromny wpływ herbaty na kulturę azjatycką. 🫖

W istocie ceremonia herbaciana obejmuje szeroki wachlarz tradycji, głównie zadań związanych z przygotowywaniem i serwowaniem herbaty. Jest to formalna okazja, więc ludzie postępują zgodnie ze zwyczajem. Ważne jest, aby znać prawidłową temperaturę i czas parzenia dla każdego rodzaju herbaty. 

Czasami życie odbiera żaglom naszych marzeń wiatr.

Ning zaparzyła zatrutą herbatę i podała swojej mamie. Ten nieświadomy incydent zapoczątkował utratą siostry Shu. Aby ją ocalić, dziewczyna postanawia wziąć udział w konkursie parzenia herbaty. Nagrodą jest przysługa od księżniczki Zhen. W ten sposób liczy na zatrzymanie siostry przy swoim boku. Czy jej się uda?

Judy I. Lin świetnie wplata wiele różnych baśni chińskiej mitologii, używając swoich postaci. Główna bohaterka jest uparta, zdeterminowana i ma wolę przetrwania. Te cechy pomagają utrzymać pozycję w konkursie i niestraszne są podstępy ludzi, którzy chcą ją usunąć. Cudownie było kibicować podczas gry oraz kiedy dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, takich jak pogoń za przerażającym Cieniem. Najważniejszą osobą, która sprawdza jej zdolność do oceniania charakteru innych, jest Kang, tajemniczy, przystojny i zamyślony chłopak pełen sekretów. Myślę, że w drugim tomie będzie miał istotną rolę do odegrania. 

Nie słyszałam wcześniej o idei magii herbacianej, więc to było dla mnie fascynujące przeżycie. 🩷

Magia nie rodzi się w ceremonii nalewania herbaty czy dzielenia się filiżanką, lecz w więzi, w ulotnym połączeniu dusz. Liście herbaty są drogą, składniki drogowskazami.

Jeśli lubisz czytać historie, w których występują silne więzi rodzinne, intrygi polityczne i wyjątkowa magia, to jest to książka, którą zdecydowanie powinieneś/powinnaś sprawdzić. Zaparz swoją ulubioną herbatę i zanurz się w treści „Naparu...”. 
Gorąco polecam! 🌺
__________
Współpraca reklamowa Z Wydawnictwem Must Read

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️ Fabuła koncentruje się na związku Quinn i Grahama. Poznali się w przykrych okolicznościach, ale sześć miesięcy później spotykają się ponownie i zaczyna się kochający związek. Jednak dzień przed ślubem para złożyła obietnicę, że jeśli kiedykolwiek będą chcieli rozwodu, otworzą drewniane brązowe pudełko z tajną zawartością. Cokolwiek jest w środku, może być ich zbawczą łaską.  Hoover skrupulatnie, ale realistycznie porusza główne tematy komunikacji i niepłodności. Jest tak wiele par, które radzą sobie z takimi sytuacjami. Aby pokazać jak głęboka była miłość tej pary autorka przeplata początek ich związku z teraźniejszym, zmagającym się małżeństwem. Odczuwałam każdą emocję, każde złamane serce i każdy mały triumf. Uwidacznia się tu czasami brzydka strona małżeństwa, wraz z pięknem i radością bezwarunkowej miłości. To temat dla par i ludzi, aby zdać sobie sprawę, że komunikacja jest tak bardzo ważna. To obowiązkowa lektura dla par będ...

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️ Aurora Grey to dwudziestopięciolatka, która została stewardessą, i aby uczcić nową pracę, postanawia razem z przyjaciółką zorganizować imprezę, ale nie wszystkim to pasuje. Tajemniczy i gburowaty mężczyzna zwraca jej uwagę. Dziewczyna nie spodziewa się, że on będzie kapitanem samolotu. Jak się dogadają?  Początek był dobry, ale później się posypało. Historia byłaby interesująca, gdyby nie liczne powtórzenia oraz błędy stylistyczne, a nawet ortograficzne. I muszę z przykrością stwierdzić, że to jest coś, co mnie na ten moment odpycha od zakupu jakichkolwiek książek z tego wydawnictwa. Ja rozumiem, że mogą zdarzyć się raz na jakiś czas, lecz nie z taką dużą ilością. To psuje ogólny wygląd całej powieści. Ja nie oczekuję, nie wiadomo czego od erotyku, ale wypadałoby doszlifować język, bo aż razi w oczy. Chaos i absurdy również. Sceny zbliżeń trochę podjeżdżają tandetą, bo zero ekscytujących chwil, ale cóż... może tak miało być?  Zwracacie uwagę na błę...

Moja opinia o książce „Potęga światła” Łukasza Zarembskiego 📌

Łukasz Zarembski „Potęga światła” ☀️ Bo jesteśmy jak żeglarz na morzu. Jeśli nie znamy celu, dokąd płyniemy i nie weźmiemy odpowiedzialności za stery, nie podejmiemy decyzji za pomocą myśli, to rozbijemy się o skały. Lub dopłyniemy tam, gdzie będziemy nieszczęśliwi. Jeśli nie znamy celu i będziemy pytać innych o drogę, gdzie warto płynąć, to również może się okazać, że nie będziemy tam szczęśliwi. Odpowiedzi o cel podróży trzeba szukać w sobie.  Jednym z głównych przesłań książki jest to, że uzdrowienie nie polega tylko na zajmowaniu się objawami fizycznymi, ale także na rozwoju emocjonalnym i duchowym. Duchowa podróż, która zaprasza czytelników do eksploracji energetycznych podstaw życia. Aby wewnętrzny spokój był odporny i prawdziwy, musi być wewnętrznie ustanowiony i celowo pielęgnowany. Tylko ty możesz dać sobie dar życia w harmonii. Mimo że ludzie budują swój pokój na różne sposoby i za pomocą różnych praktyk, jego wewnętrzne rusztowanie wymaga 7 filarów, aby było ...