Natalia K. Palonek „Cicha Aria”
Natalia K. Palonek potrafi zaskoczyć czytelnika. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania sprawy.
Już na wstępie można współczuć głównemu bohaterowi. Jego brat Ian leży w szpitalu w śpiączce. Incydent na łodzi „Aria” odbił się na rodzinie i znajomych. Nie mogłam pojąć, dlaczego jeden z braci jest faworyzowany, a drugi odpychany. Żal mi było Nataniela, że rodzice nie są z niego dumni. Na szczęście surfowanie daje mu chwilę wytchnienia od tragedii i może poczuć się wolnym.
W rocznicę feralnego wypadku dziewczyna Iana topi się, a Nataniel rusza jej na pomoc. Od tego momentu chłopak ma wrażenie, że nic nie dzieje się przypadkiem, a Brooke ukrywa prawdę. Nate wraz ze swoją partnerką Madison, bawi się w detektywa i próbuje rozwikłać zagadkę.
„Cicha Aria” to połączenie literatury obyczajowej z nutą kryminału. Ten wątek kryminalny jest dobrze wpleciony w fabułę, więc udało się zaciekawić czytelnika, aby nie porzucił książki, a został do końca, choć nie byłam przekonana co do miłości Nataniela i Madison, to i tak brawo, ale moją ulubioną powieścią spod pióra autorki jest „Dziewczyna do towarzystwa”.
Autorce dziękuję za możliwość przeczytania książki. Życzę weny na kolejne powieści! 💙
Komentarze
Prześlij komentarz