Małgorzata Brodzik „Ratując siebie” 🔞
„Budowaliśmy ogromny mur, którego chyba nie dało się już przeskoczyć.”
Natalia nie może pogodzić się z faktem, że została zdradzona przez męża. Wychodząc z przyjaciółką do klubu postanawia przespać się z nieznajomym myśląc, że dzięki zemście nie będzie czuć bólu i cierpienia. Mężczyzna proponuje jej układ bez zobowiązań. Relacja w małżeństwie nie ulega zmianie. Ciągłe kłótnie, brak wsparcia i wypominanie win doprowadzają do rozwodu. Marek będąc dobrym kochankiem po pewnym czasie staje się obsesyjnie zazdrosny. Czy Natalia przejrzy na oczy? Będzie żałować swojej decyzji?
„Jego zdrada przyczyniła się do mojej zmiany. Stałam się kimś, kogo sama nie poznawałam.”
Książka dla dorosłych. Uświadamia nam, że szczera rozmowa jest bardzo istotna, bez niej nasze życie się skomplikuje. Nie powinniśmy się bać mówić o swoich potrzebach partnerowi. Autorka w tej historii poruszyła motyw toksycznego związku i prawdziwej przyjaźni. Wiem, że zakochani nie spostrzegają, kiedy bliska osoba zaczyna nimi manipulować. Toksyczny człowiek wielokrotnie powoduje zamieszanie, niepokój i stres. Zazwyczaj otoczenie szybciej reaguje na takie zachowania. Przyjaciółka Natalii okazała się wielką podporą. Gdyby nie ona to nie wiem, jak główna bohaterka dałaby radę przezwyciężyć te ciężkie chwile.
Realistyczna i godna uwagi. 👏
Autorce bardzo dziękuję za emocje podczas lektury! ❤️🔥
__________
Współpraca
Komentarze
Prześlij komentarz