Przejdź do głównej zawartości

🌟 WYWIAD z autorką książki pt. „Mój mechanik” Heleną Leblanc 🌟



Hej, jak spędzacie wakacje? 🏖️🌅🏝️


Dziś zapraszam na wywiad z autorką Heleną Leblanc. Jej debiut „Mój mechanik” cieszy się dobrymi opiniami. A już 7 lipca zawita na półkach Legimi. 😃


Część pytań i odpowiedzi umieszczam w poście, a najciekawsze znajdziecie na grafikach. 💙


Autorce dziękuję za poświęcony czas. Życzę sukcesów i pomyślności ✨💌🌹


__________


🔹 Czy któraś z postaci ma Pani cechy, większym lub mniejszym stopniu? 


W tej książce nieszczególnie. Stworzyłam od podstaw postacie, które były mi potrzebne w tej historii. Ja bardzo późno nauczyłam się, że czasem trzeba tupnąć nogą, zakląć i zawalczyć o swoje. Luizce zajęło to znacznie mniej czasu.


🔹 Stresowała się Pani premierą? 


Zdążyłam się już tyle nastresować przed premierą, żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik, że sam dzień premiery przechorowałam. Grunt, że wszystko się udało. 


Pytania od czytelniczki Katarzyny Wesołowskiej: 


🔹 Kto jako pierwszy przeczytał książkę?


Przed wydaniem przeczytało ją mnóstwo ludzi na Wattpadzie, ale w wersji ostatecznej, po redakcji, korekcie i składzie, pierwszą czytelniczką była Ludka Skrzydlewska, która napisała mi rekomendację na okładkę. To wspaniałe uczucie, kiedy autorowi, którego cenisz, podoba się twoja książka.


🔹 Czy chciałaby Pani podróżować w celu szukania inspiracji do nowych książek? 


Oczywiście. Historie, które piszę, łączą się z miejscami, które już poznałam, ale przecież mnóstwo innych pozostało jeszcze do odkrycia. Każde z nich może być nową inspiracją. Jak do tej pory, oprócz Polski chyba najwięcej jest w moich książkach Francji, ale to dlatego, że znam ją najlepiej. 


🔹 Jak się Pani relaksuje, gdy nie pisze? 


Czytam, śpiewam, a jeśli zdrowie i pogoda mi pozwalają, to wybieram rower i las.


Pytanie od czytelniczki Beaty Musiał: 


🔹 Czy woli Pani spotkania z czytelnikami na żywo - w bibliotekach, na targach czy online? 


Jeszcze nigdy nie spotkałam się z Czytelnikami. Piszę pod pseudonimem i nie dzielę się swoim wizerunkiem w mediach społecznościowych. Nie wykluczam jednak, że kiedyś się pokażę. ☺ 


🔹 Czy lubi Pani serie i sagi książkowe? 


Jak mnie wciągnie pierwszy tom, to kontynuuję serię, ale nie wyszukuję specjalnie powieści wielotomowych, chyba że już znam autora. Wtedy chętnie, bo jest więcej czytania. ☺


__________
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️ Fabuła koncentruje się na związku Quinn i Grahama. Poznali się w przykrych okolicznościach, ale sześć miesięcy później spotykają się ponownie i zaczyna się kochający związek. Jednak dzień przed ślubem para złożyła obietnicę, że jeśli kiedykolwiek będą chcieli rozwodu, otworzą drewniane brązowe pudełko z tajną zawartością. Cokolwiek jest w środku, może być ich zbawczą łaską.  Hoover skrupulatnie, ale realistycznie porusza główne tematy komunikacji i niepłodności. Jest tak wiele par, które radzą sobie z takimi sytuacjami. Aby pokazać jak głęboka była miłość tej pary autorka przeplata początek ich związku z teraźniejszym, zmagającym się małżeństwem. Odczuwałam każdą emocję, każde złamane serce i każdy mały triumf. Uwidacznia się tu czasami brzydka strona małżeństwa, wraz z pięknem i radością bezwarunkowej miłości. To temat dla par i ludzi, aby zdać sobie sprawę, że komunikacja jest tak bardzo ważna. To obowiązkowa lektura dla par będ...

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️ Aurora Grey to dwudziestopięciolatka, która została stewardessą, i aby uczcić nową pracę, postanawia razem z przyjaciółką zorganizować imprezę, ale nie wszystkim to pasuje. Tajemniczy i gburowaty mężczyzna zwraca jej uwagę. Dziewczyna nie spodziewa się, że on będzie kapitanem samolotu. Jak się dogadają?  Początek był dobry, ale później się posypało. Historia byłaby interesująca, gdyby nie liczne powtórzenia oraz błędy stylistyczne, a nawet ortograficzne. I muszę z przykrością stwierdzić, że to jest coś, co mnie na ten moment odpycha od zakupu jakichkolwiek książek z tego wydawnictwa. Ja rozumiem, że mogą zdarzyć się raz na jakiś czas, lecz nie z taką dużą ilością. To psuje ogólny wygląd całej powieści. Ja nie oczekuję, nie wiadomo czego od erotyku, ale wypadałoby doszlifować język, bo aż razi w oczy. Chaos i absurdy również. Sceny zbliżeń trochę podjeżdżają tandetą, bo zero ekscytujących chwil, ale cóż... może tak miało być?  Zwracacie uwagę na błę...

Moja opinia o książce „Potęga światła” Łukasza Zarembskiego 📌

Łukasz Zarembski „Potęga światła” ☀️ Bo jesteśmy jak żeglarz na morzu. Jeśli nie znamy celu, dokąd płyniemy i nie weźmiemy odpowiedzialności za stery, nie podejmiemy decyzji za pomocą myśli, to rozbijemy się o skały. Lub dopłyniemy tam, gdzie będziemy nieszczęśliwi. Jeśli nie znamy celu i będziemy pytać innych o drogę, gdzie warto płynąć, to również może się okazać, że nie będziemy tam szczęśliwi. Odpowiedzi o cel podróży trzeba szukać w sobie.  Jednym z głównych przesłań książki jest to, że uzdrowienie nie polega tylko na zajmowaniu się objawami fizycznymi, ale także na rozwoju emocjonalnym i duchowym. Duchowa podróż, która zaprasza czytelników do eksploracji energetycznych podstaw życia. Aby wewnętrzny spokój był odporny i prawdziwy, musi być wewnętrznie ustanowiony i celowo pielęgnowany. Tylko ty możesz dać sobie dar życia w harmonii. Mimo że ludzie budują swój pokój na różne sposoby i za pomocą różnych praktyk, jego wewnętrzne rusztowanie wymaga 7 filarów, aby było ...