Patrycja Ewa Trawka „Tylko bądź blisko”
Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że Jola ma szczęśliwe życie u boku kochającego mężczyzny i wspaniałej córeczki. Ale jak wiemy, bywa przewrotnie. Pewnego dnia dowiaduje się o zdradzie narzeczonego. Jola nie spodziewała się samotnego macierzyństwa. Próbuje ocknąć się z marazmu, by patrzeć na przyszłość lepszym okiem, chociażby dlatego, że musi wychować Ulę w dogodnych warunkach. Nieoczekiwanie na jej drodze pojawia się przystojny Bartek. Co przyniesie los? Czy bohaterka na nowo uwierzy w miłość?
🌼
Lektura o życiowych mądrościach, młodzieńczej fascynacji, kłopotach sercowych, relacji damsko-męskiej, opiece nad dzieckiem, a także o nadziei i wierze na radosne usposobienie.
Zaskakujące zakończenie, przyjemne i lekkie pióro. Czekam na kontynuację, która zapewne wyjaśni nam niektóre kwestie. ☺️
_____
Jesteście fanami wersji papierowej czy elektronicznej?
Ja uwielbiam papier, ale wykupiłam Legimi, by czytać te pozycje, które z różnych przyczyn nie mam na półce. Poza tym, to wygoda 😄, gdy jestem w trasie lub nie mam klientów w pracy to można na spokojnie coś przeczytać.
_____
Komentarze
Prześlij komentarz