Scarlett Cole „Granice zła”
Podczas drogi z Miami do Orlando, Lii psuje się samochód. Dziewczyna nie wie, jak poradzić sobie z uszkodzonym autem a musi dotrzeć do celu, by wygłosić ważną mowę na targach tatuażu. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na pomoc przychodzi jej przystojny motocyklista, który tamtędy przejeżdżał. Ich wzajemna fascynacja wybucha od pierwszego wejrzenia. Pewna siebie kobieta nie spodziewa się, ile rzeczy łączy ją z Riedem. Przeszłość nie omieszka zapukać do drzwi bohaterów. Jak gorące będzie ich uczucie? Czy Lia postawi się ojcu, bezwzględnemu politykowi?
„Poczucie winy może zniszczyć człowieka. A presja otoczenia sprawić, że zrobimy coś, czego normalnie byśmy nie zrobili.”
Powieść o trudnych relacjach rodzinnych, cierpieniu, przeżytej traumie, bliznach przeszłości. Człowiek uczy się na błędach. Niektórzy z tej książki wyciągnęli wnioski a drudzy coraz bardziej się pogrążali i utrudniali życie innym. Brak akceptacji i wsparcia najbliższych ranią serce.
Dla mnie książka, choć miejscami chaotyczna to przyjemna w odbiorze. Skupiłam się na przesłaniu, które ze sobą niesie. Ja polecam 🙂
Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania lektury, przy której spędziłam miłe chwile Wydawnictwu Muza SA (współpraca) 🥰
Komentarze
Prześlij komentarz