Paweł Nowak „Most Ikara” 🖤
„Uważam, że każdy ma prawo do miłości w sposób, jakiego sam potrzebuje.”
Antek to wrażliwy dwudziestodwulatek, wychowowywany w katolickiej rodzinie. Pewnego dnia decyduje się na wyjawienie rodzicom prawdy o swojej orientacji seksualnej. Rodzice, choć bardzo go kochają nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich syn jest gejem. Żyją według tradycyjnego pojęcia miłości i nie są w stanie zrozumieć, że Antek chce kroczyć własną ścieżką. Chłopak wyjeżdża z rodzinnej miejscowości, by zaistnieć w wielkim mieście, jakim jest Warszawa. Niestety, nie wie, że czeka go wyboista droga ku dorosłości.
„Myślę, że dla Boga nie ma znaczenia to, czy jestem gejem, ale jaki jestem dla innych ludzi.”
„To bolało zbyt mocno, zbyt głęboko. W tej chwili w ogóle nie chciałem żyć. Myślałem, że nie dam rady tego przetrwać. Czułem, jakby ktoś bliski wbił w moje serce nóż i z każdym kolejnym słowem przekręcał nim we wszystkie strony. Leżałem na ziemi, płacząc jak małe dziecko. To była męka, z którą nie mógł się równać żaden ból fizyczny, jakiego doświadczyłem do tej pory.”
Książkę czytało mi się w miarę szybko patrząc na to, jaki z niej grubasek. Tytuł adekwatny do powieści, choć ja go rozumiem dwojako, i myślę, że ten zabieg został celowo wprowadzony: „Most Ikara” oraz „Most i kara”. Wiecie, o co mi chodzi? Nie wiem, czy ktoś też miał podobne odczucia. 🤔 Podobało mi się również to, że mogłam dowiedzieć się nieco o innych osobach z ich perspektywy. Życie towarzyskie chłopaka nie jest usłane różami, mimo zauroczenia musi stawić czoło różnym przykrościom. Ale czy los się do niego uśmiechnie? Musicie sami się przekonać. 😉 Wspomnę jeszcze o przyjaciółce Antka — Kaśce, która jest najwspanialszą osobą tej historii. Jako jedyna trwała przy nim do końca i nie traciła wiary. Taka przyjaźń to skarb. 👍
To wartościowa i przejmująca lektura, ale także brutalna. Opowiadająca o samotności, braku zrozumienia, pogoni za akceptacją, miłości i bliskości, ludzkich błędach i konsekwencjach popełnionych czynów. Uważam, że każdy dorosły powinien ją przeczytać bez względu na orientację. Ze mną zostanie na długi czas. I myślę, że niejednego czytelnika chwyci za serce. Gorąco polecam 🙃
PS. Bądźmy tolerancyjni ❣️
Komentarze
Prześlij komentarz