Emanuel Bergmann „Trik” 💜
„Każdy trik to dramat.”
Dwie akcje, które stopniowo nakładają się. Jedno życie wpływa na drugie.
Mosze Goldenhirsch w młodym wieku stracił matkę. W 1934 roku, mając piętnaście lat uciekł z domu i zatrudnił się w magicznym cyrku u boku słynnego maga i jego asystentki, aryjskiej księżniczki. Człowiek Półksiężyca nauczył go jak być dobrym iluzjonistą. Po pożarze w cyrku Mosze czmychnął z Julią Klein do Berlina i spróbował swoich sił na scenie jako Wielki Zabbatini. Przez pewien czas zmuszony był ukrywać swoje żydowskie pochodzenie. Niestety, został zdradzony i trafił do Auschwitz.
Rok 2007, Kalifornia. Max Cohn dowiaduje się, że jego rodzice chcą się rozwieść. Gdy jego ojciec wyprowadza się z domu, chłopiec znajduje w jednym z kartonów starą płytę magika Zabbatiniego. Odkrywa, że istnieje zaklęcie na wieczną miłość. Max ma nadzieję, że te magiczne słowa są w stanie ponownie zjednoczyć jego rodziców. Ale płyta jest uszkodzona. Aby dowiedzieć się więcej, Max postanawia znaleźć czarodzieja. Czy mu się uda?
„Ludzie uwielbiają być oszukiwani. Chcą wierzyć w coś większego. My zaś dajemy im coś mniejszego, dlatego wracają. Magia to cudowne kłamstwo.”
Autor pozwolił postaciom płynąć, dzięki czemu żadna z postaci nie wypada blado. Podjął imponujący temat iluzji. Poruszył wiele tematów: separacja, czary, miłość, czy okrucieństwa nazistów. A to wszystko splata się w harmonijną całość. 👍
„Kiedy Max podniósł wzrok ku błękitnemu niebu i słońcu, które wisiało między wierzchołkami drzew, poczuł, że zawdzięcza temu człowiekowi więcej niż życie. Wielki Zabbatini podarował mu piękno tego świata. To nie był trik, tyle Max już wiedział.
To był cud.”
Przepiękny język i styl, który koił moją duszę. To jest coś, co bardzo lubię. Książka nieco ironiczna, z dawką humoru (naprawdę przy niektórych wątkach nie sposób się nie uśmiechnąć), nutą melancholii i nostalgii (wzruszające epizody 😪), a przede wszystkim magii. To nie jest powieść, którą połkniesz na raz. Ja sobie ją dawkowałam, i za każdym razem czułam, że przenoszę się do świata czarów. Co za urok! Pozwól i Ty zabrać się w wyjątkową podróż. 🤗
„Miłość jest wtedy, kiedy duszę drugiego człowieka zna się lepiej niż własną. Miłość to nie iluzja. To jest to, co w świecie najprawdziwsze. To przyczyna, dla której warto żyć. Nie potrafimy jej stworzyć. Ona jest albo jej nie ma. Możemy jej tylko doświadczyć. Możemy ją objawić, żeby wszyscy widzieli.”
Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania fascynującej lektury Wydawnictwu Rebis (współpraca) 🥰
Komentarze
Prześlij komentarz