Albin Perc „Bezdech ćmy” 🖤
„Dusza jest tak mała jak ćma, nie rozpoznaje zagrożenia.”
Cmentarz. Grabarz Fridrich prowadzi rozmowę z chłopcem o imieniu Mauro. Ich tematem pogawędki jest ludzkie życie i przeszłość, jaką mieli.
„Czas, ten niemy artysta, rzeźbi w nas całe życie, odkrywając pokłady, o jakich sami nie mieliśmy wcześniej pojęcia.”
Urzekło mnie wysublimowane słownictwo grabarza (moje ulubione "trupia główka"). Natomiast zasmuciła mnie historia chłopca, jak doszło do tego, że stał się sierotą oraz tęsknota Fridricha za synem Olivierem. Obaj stracili ukochane osoby.
„Świat lubi dramaty, schematy upadku, załamania tak głębokiego, że zakrawa to czasem o obłęd.”
Niezwykle ujmująca książka o życiu i śmierci człowieka widziana z dwóch różnych perspektyw: dorosłego mężczyzny i chłopca.
Melancholijna, nostalgiczna, pełna bólu i tragedii, nieco ironiczna i poetycka.
„(...) ból nieoczekiwany o głęboki, przeszywający i niedający wytchnienia, ból w każdej postaci to najlepszy nauczyciel życia.”
Jeśli chcecie sobie podumać razem z bohaterami nad człowieczym losem to sięgnijcie po tę powieść. Gorąco polecam 🔥
PS. Książka to kopalnia cytatów 📖
Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania fascynującej lektury Autorowi (współpraca) 🥰
Komentarze
Prześlij komentarz