Jasper DeWitt „Pacjent” 💙
Młody psychiatra staje twarzą w twarz z pacjentem, który ma reputację doprowadzającego opiekunów do szaleństwa.
Rok 2008, szpital psychiatryczny w Connecticut. Parker, narrator przerażającego debiutu DeWitta, znajduje odwagę, by opowiedzieć o swoich własnych doświadczeniach poprzez serię internetowych postów. Opisuje swój czas pracy i relację medyczną z pacjentem o imieniu Joe.
Czyta akta, aby dowiedzieć się, że wielu lekarzy, którzy próbowali wyleczyć Joego, popełniło samobójstwo lub zwariowało.
Jak złe może być coś dla sześciolatka, który został uwięziony przez ponad dwie dekady?
Życiową misją Parkera jest poznanie historii pacjenta, a następnie wyleczenie go. Joe jest początkowo uprzejmy i pozornie rozsądny, co wskazuje na zwroty akcji, dopóki Parker nie odkrywa prawdy o tym, czy Joe jest niezrozumiany, szalony, czy też jest czymś trudniejszym do zdefiniowania.
Ta historia niezwykle mnie urzekła. „Pacjent” to mocna opowieść, która najprawdopodobniej wejdzie ci pod skórę. Po przeczytaniu pięćdziesięciu stron bałam się zasnąć. 😱
Główna fabuła i narracja są wciągające, zbudowane na sprytnym psychologicznym podłożu. Kombinacja thrillera, grozy i nadprzyrodzonych elementów. Miałam wrażenie, że autor inspirował się książką Stephena Kinga pt. „To”. Ja jestem usatysfakcjonowana i polecam gorąco! 🔥
„Cokolwiek zrobicie, nie mówcie swoim dzieciom, że potwory są tylko wytworem ich wyobraźni, bo jeśli chociaż mały fragment tej historii jest prawdziwy, podpiszecie na nie wyrok śmierci.”
Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki, która dostarczyła mi dreszczyku emocji Wydawnictwu Agora 🥰
Komentarze
Prześlij komentarz