🔞 Ana Rose, Kinga Litkowiec „Kasta. Granice pokusy”
„Dziś nastał dzień, w którym miłość zamieniła się w nienawiść do Connora Bransona. To dzień, w którym Connor Branson podeptał moje uczucia i wszedł ze mną na ścieżkę wojenną. Dawna Kinsley odeszła, a na jej miejscu pojawiła się jej nowa, znacznie gorsza wersja.”
Kinsley to młoda dziewczyna, która żyje w toksycznej więzi z adoptowanym bratem. Kiedyś na imprezie straciła z nim dziewictwo. Manson nadal jest zaborczy i namawia ją do wstąpienia w szeregi Kasty. Jak daleko posunie się chłopak? Co jeszcze wymyśli?
Przeczytałam połowę tej książki i niestety, nie jest ona dla mnie. Relacja Kinsley z bratem Mansonem i jego kumplem Connorem była chora. W ogóle nie podobały mi się zachowania chłopaków względem jakiejkolwiek dziewczyny. Kinsley nie lepsza, nękana przez Mansona powinna czuć niechęć ale jej postawa sugerowała zupełnie coś innego - przyjemność. Serio?! 🙄
Wiem, że nie powinnam tego robić ale zajrzałam na ostatnią stronę. I co ja tam przeczytałam to śmiechu warte 😂. Dlatego nie skończyłam. Niby lubię popaprane historie ale jakoś ta pozycja nie przypadła mi do gustu. Kreacja postaci na minus. Ale może tak miało być 🤷🏻♀️
Komentarze
Prześlij komentarz