Przejdź do głównej zawartości

Laura McHugh "Rezydencja" 💚



Laura McHugh "Rezydencja" 💚


Arrowood to rodzina, która mieszkała w jednym z historycznych domów nad rzeką Missisipi w południowej części stanu Iowa. Arden to młoda kobieta, która niedawno odziedziczyła swój dom rodzinny po śmierci ojca. Kiedy miała osiem lat jej dwuletnie siostry bliźniaczki zaginęły i nigdy więcej ich nie widziano. Jej ostatnim wspomnieniem jest złoty samochód, który zabrał jej siostry. Minęło już 20 lat, odkąd ostatnio ich widziała. Jej rodzice są rozwiedzeni, a wszyscy Arroodowie opuścili dom. Życie Arden również się rozpadło, jej niefortunny romans zakończył się fatalnie, a co gorsza, nie może znaleźć pracy. Wciąż ma nadzieję, że jej siostry żyją i postanawia je odnaleźć. Teraz, gdy Arden powraca, wszystkie wspomnienia i koszmary z tego pamiętnego dnia powracają. W poszukiwaniu odpowiedzi korzysta z pomocy młodego śledczego, Josha Kyle'a, który ma stronę internetową poświęconą niewyjaśnionym sprawom i jest zdeterminowany, aby rozwiązać zniknięcie dziewczynek. Razem tropią mężczyznę, który był głównym podejrzanym o porwanie. Miasteczko ma jednak swoje tajemnice... Jakie to sekrety odkryją razem? 


To solidna, urzekająca i staromodna gotycka tajemnica, która ma wszystkie składniki thrillera, od przerażających starych domów po najemców z tajemnicami. Laura McHugh wykonała świetną robotę, pokazując nam, że nasze życie może kształtować nasze wspomnienia, i że nie zawsze są one tak dokładne, jak nam się wydaje. Opowieść o tym, jak tworzymy historie, aby zrozumieć naszą przeszłość i ukryć lub zapomnieć o sekretach, które trzymamy. Jest to doskonały przykład tego, jak daleko posuną się ludzie, aby zachować swoją reputację. Czasami najbliżsi nam ludzie mają największe tajemnice. Autorka dodaje nawet trochę elementów nadprzyrodzonych, nie sprawiając, że wygląda na historię o duchach. Czasami coś nam się przytrafia i interpretujemy je jako znaki lub możliwość, że ktoś się z nami komunikuje.


Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania książki, która dostarczyła mi wielu wrażeń Wydawnictwu Prószyński i S-ka 🥰

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️ Fabuła koncentruje się na związku Quinn i Grahama. Poznali się w przykrych okolicznościach, ale sześć miesięcy później spotykają się ponownie i zaczyna się kochający związek. Jednak dzień przed ślubem para złożyła obietnicę, że jeśli kiedykolwiek będą chcieli rozwodu, otworzą drewniane brązowe pudełko z tajną zawartością. Cokolwiek jest w środku, może być ich zbawczą łaską.  Hoover skrupulatnie, ale realistycznie porusza główne tematy komunikacji i niepłodności. Jest tak wiele par, które radzą sobie z takimi sytuacjami. Aby pokazać jak głęboka była miłość tej pary autorka przeplata początek ich związku z teraźniejszym, zmagającym się małżeństwem. Odczuwałam każdą emocję, każde złamane serce i każdy mały triumf. Uwidacznia się tu czasami brzydka strona małżeństwa, wraz z pięknem i radością bezwarunkowej miłości. To temat dla par i ludzi, aby zdać sobie sprawę, że komunikacja jest tak bardzo ważna. To obowiązkowa lektura dla par będ...

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️ Aurora Grey to dwudziestopięciolatka, która została stewardessą, i aby uczcić nową pracę, postanawia razem z przyjaciółką zorganizować imprezę, ale nie wszystkim to pasuje. Tajemniczy i gburowaty mężczyzna zwraca jej uwagę. Dziewczyna nie spodziewa się, że on będzie kapitanem samolotu. Jak się dogadają?  Początek był dobry, ale później się posypało. Historia byłaby interesująca, gdyby nie liczne powtórzenia oraz błędy stylistyczne, a nawet ortograficzne. I muszę z przykrością stwierdzić, że to jest coś, co mnie na ten moment odpycha od zakupu jakichkolwiek książek z tego wydawnictwa. Ja rozumiem, że mogą zdarzyć się raz na jakiś czas, lecz nie z taką dużą ilością. To psuje ogólny wygląd całej powieści. Ja nie oczekuję, nie wiadomo czego od erotyku, ale wypadałoby doszlifować język, bo aż razi w oczy. Chaos i absurdy również. Sceny zbliżeń trochę podjeżdżają tandetą, bo zero ekscytujących chwil, ale cóż... może tak miało być?  Zwracacie uwagę na błę...

Moja opinia o książce „Potęga światła” Łukasza Zarembskiego 📌

Łukasz Zarembski „Potęga światła” ☀️ Bo jesteśmy jak żeglarz na morzu. Jeśli nie znamy celu, dokąd płyniemy i nie weźmiemy odpowiedzialności za stery, nie podejmiemy decyzji za pomocą myśli, to rozbijemy się o skały. Lub dopłyniemy tam, gdzie będziemy nieszczęśliwi. Jeśli nie znamy celu i będziemy pytać innych o drogę, gdzie warto płynąć, to również może się okazać, że nie będziemy tam szczęśliwi. Odpowiedzi o cel podróży trzeba szukać w sobie.  Jednym z głównych przesłań książki jest to, że uzdrowienie nie polega tylko na zajmowaniu się objawami fizycznymi, ale także na rozwoju emocjonalnym i duchowym. Duchowa podróż, która zaprasza czytelników do eksploracji energetycznych podstaw życia. Aby wewnętrzny spokój był odporny i prawdziwy, musi być wewnętrznie ustanowiony i celowo pielęgnowany. Tylko ty możesz dać sobie dar życia w harmonii. Mimo że ludzie budują swój pokój na różne sposoby i za pomocą różnych praktyk, jego wewnętrzne rusztowanie wymaga 7 filarów, aby było ...