Alessio Puleo "Moje serce należy do ciebie" ❤️
Giorgio Luciani zdesperowany wynikiem leczenia swojej córki chorującej od lat na serce postanawia przenieść się z rodziną z Kolumbii do Włoch, gdzie tam szansa na przeszczep jest większa.
18-letnia Ylenia nawiązuje nowe znajomości - poznaje przesympatyczną sąsiadkę Virginię i kolegę z klasy Alexa, który od razu wpada jej w oko (ze wzajemnością). Chłopak jest leniwy i nie żywi chęci do nauki, jednak pod wpływem oczarowania zmienia swój stosunek do życia, chce się przypodobać koleżance. Ylenia ukrywa pewien sekret i traktuje Alexa na dystans, a chłopak tego nie potrafi pojąć...
"Wiadomo, że wiele historii potoczyłoby się inaczej, gdyby ludzie tak bardzo nie kłamali, ale nie ma na to rady. Jeśli sprawy mają się tak, jak się mają, to znaczy, że jest po temu jakiś powód."
Czytałam opinie na temat tej powieści, że nie porywa i jest przewidywalna. Po tytule można się domyślić, co się stanie. Pomimo to, mnie osobiście urzekła i doprowadziła do łez dramatycznym zakończeniem.
Bywają też momenty do pośmiania się, szczególnie perypetie chłopaków - Claudia i Alexa.
Mimo, że ta książka jest przypisana dla młodzieży uważam, że każdy mógłby ją przeczytać. Nawet dorośli potrafią zachowywać się irracjonalnie jak nastolatkowie.
Główną tematyką jest oddawanie organów. Tak mało ludzi je oddaje, przez co szansa innych na przeżycie jest nikła. Ten problem otwiera nam oczy i skłania do głębszych refleksji nad sensem i kruchością ludzkiego życia.
Czyta się bardzo szybko i lekko. Prosty styl. Historia oczywista i nasiąknięta emocjami. Niesamowita prostota i płynność.
"Życie jednak potrafi zaskakiwać, nawet wtedy, gdy myślisz, że nic wspanialszego na pewno ci się nie przytrafi."
"Moje serce należy do ciebie. Na zawsze!"
Komentarze
Prześlij komentarz