‼️ RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ‼️
Premiera: 24.06.2021 ❗
P. Spinel "Urlop z kradzieżą w tle" 🏖️
Bohaterami książki są kobieta i jej partner Miś. Wybierają się na wakacje, zasłużony urlop.
Kobiecie podczas drogi przytrafiają się kłopoty. Najpierw problem z nawigacją (GPS o nazwie Marlenka, szkoda tylko, że nie dowiadujemy się o imionach ani wieku postaci), niespodziewana kolizja, zatrzymanie przez stróżów prawa i inne nieszczęścia. Pechowy start, jaki zaczęli to dopiero początek. Z namiotu skradziono im lodówkę z pożywieniem. Kto jest złodziejem?
Niestety, nie napiszę pochlebnej opinii...
Liczyłam na porządną dawkę humoru ale nie dostałam ani jednej, małej porcji. Książkę można byłoby skrócić o połowę, bo monolog głównej bohaterki jest zdecydowanie za długi, wlecze się przez cały jeden rozdział, potem drugi... Porady, gdzie najlepiej się wybrać i co ze sobą zabrać. Przez pół książki myślałam, że ona nie dojedzie na miejsce. Żarty bardziej suche niż Strasburgera, zero akcji, dialogi drętwe i krótkie, kobieta irytująca. Sytuacje, w których bohaterka się znajduje przesadzone i wyolbrzymione.
Jaki jest morał? ➡️ Wyjeżdżając na upragniony urlop może przydarzyć się nam coś nieoczekiwanego.
Nie sugerujcie się moją oceną, bo różne są gusta czytelnicze. 😉
Bardzo dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu BookEdit 🥰
Komentarze
Prześlij komentarz