‼️ RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ‼️
Premiera: 05.05.2021 🔥
Charlotte Mils "Gorąca zagrywka" ❤️
Zacznę od tego, że to jest druga część losów Emily i Marcusa, a pierwsza to "Gorąca oferta". Jak ktoś nie czytał, to radzę się cofnąć, choć ja zaczęłam od drugiego tomu i wcale mi to nie przeszkodziło, ale ja już tak mam, a komuś innemu może to utrudniać. 😉
Po więziennej traumie Emily ciężko jest się wpasować w rzeczywistość. Przytłacza ją codzienność, znajomi, ukochany. Lęk i obawa, by wyjść z domu. Między Emily i Marcusem nie układa się zbyt dobrze, ona wciąż się boi a on jest nieobecny. Na dodatek matka Marcusa nie ukrywa swoją niechęć jej obecnością u boku syna, i kombinuje jak go zeswatać z dawną licealną miłością. W pracy nie dzieje się najlepiej, kobieta ma nową przełożoną a pod skrzydła musi przygarnać stażystę Steve'a, który od momentu ich spotkania zakochuje się w niej. Terapia z psychologiem ułatwia jej stanie na nogach. Kłopotów jest nie mało, bo starszy brat Marcusa, Garett wplątał się w podejrzane interesy, które spoczywają nie tylko na jego karku...
Z początkiem powieści polubiłam Marcusa, a potem go znienawidziłam, bo wolał brnąć w szemrane układy niż zadbać o swoją rodzinę. Ale to nie oznacza, że historia mi się nie podobała, wręcz przeciwnie. Z każdą stroną pragnęłam dociec prawdy i wyjaśnienia. Nie zabraknie tu też zwrotów akcji czy pikantnych scen. A książka kończy się tak, iż mam nadzieję, że doczekam się kontynuacji i rozbudowania drugoplanowych postaci. 🤗
P.S. Jedynie, co mnie irytowało, to odmiana imienia Leo. "Leem, Lea" 😄 - otóż nie, to po prostu jest Leo.
Bardzo dziękuję za egzemplarz recenzencki Wydawnictwu Muza SA 🥰#Muza #GorącaZagrywka #charlottemils
Komentarze
Prześlij komentarz