Przejdź do głównej zawartości

Michael Ennis "Piękne oszustwo" 🖤



Michael Ennis "Piękne oszustwo" 🖤

"Strzeż się prawdy, której szukasz."

Michael Ennis, historyk i dziennikarz, osadził thriller historyczny we Włoszech, dokładnie w szesnastowiecznej Imoli. W roku 1502 miasteczkiem wstrząsają makabryczne znaleziska - kawałki ciał kobiet porozrzucane po okolicy w geometrycznych prawidłowościach. Poćwiartowane kobiety bada w swojej pracowni słynny nam Leonardo da Vinci. W śledztwie uczestniczy Florentyńczyk Niccolo Machiavelli i kochanica obu synów papieża Aleksandra VI - Damiata. Podejrzenia kierowane są do takich osobowości jak sam Vitellozzo Vitelli, Oliverotto da Fermo, Paolo Orsini czy książę Valentino (Cesare Borgia syn Rodrigo Borgia papieża Aleksandra VI).

Pierwsza część książki składa się na list Damiaty wyjaśniający i usprawiedliwiajający jej poczynania. Donna Damiata wyrusza do Imoli, na prośbę papieża, by odnaleźć zabójcę jego najkochańszego syna Juana.
Ostatnie trzy części to wydarzenia opowiedziane przez Machiavelliego.

Messer Leonardo to szalony naukowiec, który docieka mierząc, obliczając, porównując w sposób matematyczny wszystkie morderstwa, by wyszukać zbrodniarza.
Maestro Niccolo - tęgi umysł, analizuje największych cezarów, by stworzyć portret bestii.
Kurtyzana Damiata - zjawiskowa, niegłupia, która z niejednego pieca chleb jadła, pragnie dowieść prawdy, by odebrać swojego małego synka z rąk brutalnego papieża.

"Te biedne kobiety zostały poćwiartowane, gdy były unieruchomione przez środki odurzające, prawdopodobnie nie mogły nawet krzyczeć. Pozostawały jednak zupełnie świadome strachu, bólu - oraz potwornego rozrywania ich ciała."

"Signore, człowiek, który zamordował księcia Gandii, to rzadkie i niezwykle osobliwe indywiduum. Może żyć tylko wtedy, kiedy odbiera życie. Musi zabijać tak samo, jak reszta z nas oddychać."

Sprawnie połączone fakty historyczne z fikcją, co dają niebywale interesującą opowieść plus bogate słownictwo, w którym się rozkoszowałam.
Powieść skłaniająca do refleksji na temat istoty zła, która objawia się w ludzkich poczynaniach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️

Colleen Hoover "Wszystkie nasze obietnice" ❤️ Fabuła koncentruje się na związku Quinn i Grahama. Poznali się w przykrych okolicznościach, ale sześć miesięcy później spotykają się ponownie i zaczyna się kochający związek. Jednak dzień przed ślubem para złożyła obietnicę, że jeśli kiedykolwiek będą chcieli rozwodu, otworzą drewniane brązowe pudełko z tajną zawartością. Cokolwiek jest w środku, może być ich zbawczą łaską.  Hoover skrupulatnie, ale realistycznie porusza główne tematy komunikacji i niepłodności. Jest tak wiele par, które radzą sobie z takimi sytuacjami. Aby pokazać jak głęboka była miłość tej pary autorka przeplata początek ich związku z teraźniejszym, zmagającym się małżeństwem. Odczuwałam każdą emocję, każde złamane serce i każdy mały triumf. Uwidacznia się tu czasami brzydka strona małżeństwa, wraz z pięknem i radością bezwarunkowej miłości. To temat dla par i ludzi, aby zdać sobie sprawę, że komunikacja jest tak bardzo ważna. To obowiązkowa lektura dla par będ...

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️

Joanna Balicka „Kontrakt” ✈️ Aurora Grey to dwudziestopięciolatka, która została stewardessą, i aby uczcić nową pracę, postanawia razem z przyjaciółką zorganizować imprezę, ale nie wszystkim to pasuje. Tajemniczy i gburowaty mężczyzna zwraca jej uwagę. Dziewczyna nie spodziewa się, że on będzie kapitanem samolotu. Jak się dogadają?  Początek był dobry, ale później się posypało. Historia byłaby interesująca, gdyby nie liczne powtórzenia oraz błędy stylistyczne, a nawet ortograficzne. I muszę z przykrością stwierdzić, że to jest coś, co mnie na ten moment odpycha od zakupu jakichkolwiek książek z tego wydawnictwa. Ja rozumiem, że mogą zdarzyć się raz na jakiś czas, lecz nie z taką dużą ilością. To psuje ogólny wygląd całej powieści. Ja nie oczekuję, nie wiadomo czego od erotyku, ale wypadałoby doszlifować język, bo aż razi w oczy. Chaos i absurdy również. Sceny zbliżeń trochę podjeżdżają tandetą, bo zero ekscytujących chwil, ale cóż... może tak miało być?  Zwracacie uwagę na błę...

Moja opinia o książce „Potęga światła” Łukasza Zarembskiego 📌

Łukasz Zarembski „Potęga światła” ☀️ Bo jesteśmy jak żeglarz na morzu. Jeśli nie znamy celu, dokąd płyniemy i nie weźmiemy odpowiedzialności za stery, nie podejmiemy decyzji za pomocą myśli, to rozbijemy się o skały. Lub dopłyniemy tam, gdzie będziemy nieszczęśliwi. Jeśli nie znamy celu i będziemy pytać innych o drogę, gdzie warto płynąć, to również może się okazać, że nie będziemy tam szczęśliwi. Odpowiedzi o cel podróży trzeba szukać w sobie.  Jednym z głównych przesłań książki jest to, że uzdrowienie nie polega tylko na zajmowaniu się objawami fizycznymi, ale także na rozwoju emocjonalnym i duchowym. Duchowa podróż, która zaprasza czytelników do eksploracji energetycznych podstaw życia. Aby wewnętrzny spokój był odporny i prawdziwy, musi być wewnętrznie ustanowiony i celowo pielęgnowany. Tylko ty możesz dać sobie dar życia w harmonii. Mimo że ludzie budują swój pokój na różne sposoby i za pomocą różnych praktyk, jego wewnętrzne rusztowanie wymaga 7 filarów, aby było ...