D. B. Foryś "Miłosny blef" 💚
Podczas świętowania swoich urodzin Hela słabnie i ląduje w szpitalu. Dziewczyna miewa problemy zdrowotne i musi być pod stałą opieką medyczną. Z powodu braku wolnych łóżek kobieta leży na sali razem z młodym mężczyzną, który jak się okazuje jest dość specyficzny. Kuba dba o swój wygląd, ma wysportowane ciało i jest podrywaczem, co rusz zaczepia pielęgniarki i pacjentki na oddziale. Helę ta postawa irytuje. Chłopak jest zmienny, raz jest zaczepny a potem przymila się i rozśmiesza sąsiadkę. Kto się czubi ten się lubi?
Możnaby się domyślić jak potoczy się historia dwójki bohaterów, że to będzie słodkie i ckliwe. Nie mam nic do takiego zakończenia, bo je i tak lubię, natomiast tutaj koniec powieści zaszokuje i to na plus. Autorka obmyśliła misterny plan. Końcowy rozdział czytałam nie raz, by się upewnić 😄 Wielkie brawa dla autorki za niebanalny pomysł łączenia wizji poważnych chorób i romansu z przewrotną akcją. Aż mnie ciekawi, co mnie jeszcze zaintryguje w drugim tomie. 😉
Komentarze
Prześlij komentarz