Przejdź do głównej zawartości

Stephen King "Carrie" ❤️



Stephen King "Carrie" ❤️ 


Debiut nie byle jaki. 


Carrie White to nieśmiała, skryta licealistka, wychowywana przez fanatyczkę religijną. Dręczona przez koleżanki i kolegów staje się pośmiewiskiem. Codzienne żarty, wyzwiska, spojrzenia pełne pogardy kumulują w niej złość. Carrie na pozór niczym nie różniąca się od rówieśników dziewczyna, gdyby nie moc telekinezy, którą posiada. Autor od razu serwuje nam mocną scenę, gdy Carrie wraz z koleżankami bierze prysznic po w-fie i dostaje pierwszej miesiączki. Dziewczyna jest w szoku i nie wie, co się z nią dzieje myśli, że umiera. Koleżanki rzucają w nią podpaskami i tamponami. Wtórują im salwy śmiechu. A to wszystko przez matkę, która nie raczyła jej wyjaśnić zmian zachodzących w młodej dziewczynie, bo jak twierdziła "ta przemiana to zło". Sue Snell zrobiło się żal Carrie, więc wpada na pomysł, i poprosiła swojego chłopaka Tommy'ego, by zaprosił Carrie na wiosenny bal. Tam zaczyna się krwawa masakra... 


"Nadchodzili niczym armia duchów z cmentarza; nadchodzili w białych koszulach nocnych i szlafrokach powiewających na wietrze jak całuny. Nadchodzili w piżamach i z zakręconymi na wałki włosami; nadchodzili, żeby zobaczyć, co się dzieje z ich miastem, żeby przekonać się na własne oczy, że Chamberlain naprawdę płonie i krwawi. Wielu z nich przyszło również po to, żeby umrzeć." 


Pięknie poprowadzona akcja z punktu widzenia narracji, artykułów z gazet, książek naukowych, zeznań osób. 

Czytając współczułam Carrie. Niejeden nastolatek przeżywa to, co ona... Wciąż niedowierzam jak bardzo głupota ludzka nie zna granic, co potrafi wymyśleć młodzież, by mieć radochę z krzywdy innych. 

Również byłam zdruzgotana zachowaniem matki Carrie - Margaret White. Religijna do przesady. Krzywdziła własne dziecko w sposób bardzo okrutny. 'Potwór, nie matka.' - to była moja pierwsza myśl. 


"- Dlaczego mi nie powiedziałaś?! - krzyknęła. - Och, mamo, tak się bałam! A wszystkie dziewczyny śmiały się ze mnie i rzucały... 

Mama już się do niej zbliżała, a teraz jej ręka wystrzeliła nagle do przodu jak błyskawica, wielka ręka, muskularna, stwardniała od ciężkiej pracy. Trzasnęła Carrie wierzchem dłoni w szczękę. Carrie upadła na podłogę obok drzwi do salonu i rozpłakała się na cały głos. 

- I Bóg stworzył Ewę z żebra Adama. - Za okularami bez oprawek ogromne oczy mamy wyglądały jak sadzone jajka. Szturchnęła Carrie nogą, a Carrie krzyknęła z bólu. - Wstawaj, kobieto. Uklęknij i módl się. Módl się do Jezusa za swoją grzeszną, słabą, nędzną kobiecą duszę. 

[...] Teraz mama zaciągnęła Carrie do ołtarza i obie padły na kolana. Mama mocno ściskała Carrie za przegub ręki."

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

W RĘKACH SZATANA — ROMANS MAFIJNY, PATRONAT MEDIALNY, ZAPOWIEDŹ KSIĄŻKI 🔥

🐍 ZAPOWIEDŹ PATRONATU 🐍 Za 22 dni będzie premiera mojego patronatu „W rękach szatana” od @malgorzata_brodzik_autorka (nick na IG). Ogromnie się cieszę! Znam twórczość autorki bardzo dobrze, więc serdecznie Wam polecam nowość. Nie zawiedziecie się! 💚 Książka w przedsprzedaży do kupienia na oficjalnej stronie internetowej Wydawcy, jak i na Allegro. Spieszcie się, bo ilość ograniczona. Do książek dorzucone będą dodatki. 🍀 Linki:  ▫️  Książka u Wydawnictwa ▫️  Książka na Allegro Więcej info na profilu autorskim.  Zachęcam również do odwiedzenia kont współpatronek. Czekajcie na cytaty, fragmenty, recenzje i nie tylko.  Konta na Instagramie ⤵️ @books_its_my_passion @wczorajsza_roza_recenzuje @maka.paak @love_books_marti @obydwiezaczytane Opis:  Oddana za długi. Skazana na niego. Olivia nigdy nie przypuszczała, że zapuka do drzwi piekła, a w środku spotka człowieka, który może wywołać w niej coś więcej niż tylko strach. Paulo – mafijny boss o oczac...

Moja opinia o książce „Potęga światła” Łukasza Zarembskiego 📌

Łukasz Zarembski „Potęga światła” ☀️ Bo jesteśmy jak żeglarz na morzu. Jeśli nie znamy celu, dokąd płyniemy i nie weźmiemy odpowiedzialności za stery, nie podejmiemy decyzji za pomocą myśli, to rozbijemy się o skały. Lub dopłyniemy tam, gdzie będziemy nieszczęśliwi. Jeśli nie znamy celu i będziemy pytać innych o drogę, gdzie warto płynąć, to również może się okazać, że nie będziemy tam szczęśliwi. Odpowiedzi o cel podróży trzeba szukać w sobie.  Jednym z głównych przesłań książki jest to, że uzdrowienie nie polega tylko na zajmowaniu się objawami fizycznymi, ale także na rozwoju emocjonalnym i duchowym. Duchowa podróż, która zaprasza czytelników do eksploracji energetycznych podstaw życia. Aby wewnętrzny spokój był odporny i prawdziwy, musi być wewnętrznie ustanowiony i celowo pielęgnowany. Tylko ty możesz dać sobie dar życia w harmonii. Mimo że ludzie budują swój pokój na różne sposoby i za pomocą różnych praktyk, jego wewnętrzne rusztowanie wymaga 7 filarów, aby było ...

Ewelina Pałecka — książki; patronat medialny 📚

🎀 POST PATRONACKI 🎀 Znacie książki Eweliny Pałeckiej? Dziś chcę je Wam przedstawić. Zacznę od najnowszej, która wyszła w tamtym roku „Nie podglądaj”. ❤️‍🔥 Ta historia zawiera sceny erOtyczne i jest przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia. 🔞 Maria Andrycz musiała pożegnać się ze sławą skrzypaczki i wejść w rolę prOstytutki. To nie było dla niej łatwe, ale nie miała innego wyboru. Na drodze spotkała mężczyznę, który pogrzebał jej marzenia o ukochanym domu. Została perfidnie oszukana. Jako Nadia zaczęła umawiać się z wieloma facetami, a wśród nich znalazł się tajemniczy „Pan Opaska”, który ma wolę, aby kobieta nie zdejmowała z oczu opaski podczas ich schadzek.  Czekają w nich namiętności, których żadna opaska nie jest w stanie powstrzymać…  Co pomoże Marii powrócić do szczęścia? Cóż za bohaterka, której warto kibicować! Musiała walczyć z tak wieloma przeciwnościami i przeszkodami w swoim życiu. Tak ciężko pracowała, aby nie być definiowaną przez swoją przeszło...