‼️ RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ‼️
Premiera: 05.05.2021 ❕
Juliusz Adel "Gen" 💙
Izydor Melnik to znany dziennikarz, któremu czternastolenia córka zmarła z przyczyn niewyjaśnionych. Lekarze byli bezradni, natomiast patomorfolog ma pewne wątpliwości, co do śmierci Pauli. W tym celu umawia się na spotkanie z ojcem dziewczynki. Od tego czasu zaczynają dziać się niepokojące wydarzenia. Giną ludzie, znikają ważne akta i dokumenty, a agenci chcą zatuszować sprawę. Dlaczego? Czego się obawiają, i co ukrywają?
Dynamiczna akcja kryminału. Na początku miałam wrażenie, że nieco za szybko i za dużo postaci zostaje odkrytych ale wcale nie jest tak źle. Można byłoby się domyślić, że patomorfolog Jacek odgrywa tu specjalną rolę ale muszę wyprowadzić Was z błędu, to Damian Grabowski, genialny informatyk, który pomaga przyjacielowi jest tu najbardziej charakterystyczną postacią.
Wspomnę jeszcze o samym temacie fabuły, który jest bardzo interesujący i intrygujący. Eksperymenty, jakie są przeprowadzane na zwierzętach i ich skutki w działaniach. Chciałabym coś jeszcze przeczytać w podobnej tematyce. A może autor planuje kontynuację? 🤔
Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu BookEdit 🥰
P. S. Okładka robi robotę. 👍
Komentarze
Prześlij komentarz